Usuwanie brodawek laserem to coraz popularniejsza metoda oferująca wiele korzyści dla pacjenta. Wydaje się, że z każdym rokiem coraz bardziej wypiera tradycyjne formy leczenia, do których zalicza się m.in. kriochirurgia. W rzeczywistości jednak każda z tych metod posiada swoje zalety. Poza tym leczenie brodawek podeszwowych jest trudne, a ich lokalizacja, liczba czy odporność pacjenta wpływa na wybór ostatecznej postaci leczenia. Zatem na pytanie, jak skutecznie usunąć brodawki, nie istnieje jednolita odpowiedź - należy wziąć pod uwagę to, co oferują obie metody, dostosowując je do swojego przypadku.
Laser frakcyjny cechuje się niezwykłą skutecznością, bezinwazyjnością oraz precyzją. Często jest wykorzystywany przy brodawkach podeszwowych, które okazują się być oporne na inne metody leczenia. Wiązka lasera penetruje bowiem nawet najgłębsze warstwy skóry, docierając do źródła problemu i nie naruszając przy tym zdrowych tkanek. Tego rodzaju zabieg jest wyjątkowo krótki i sprawdza się także w trudno dostępnych miejscach. Jego duży atut to również fakt, iż pacjent szybko może powrócić do codziennych zajęć. Precyzyjne usunięcie brodawek za pomocą lasera frakcyjnego zmniejsza też ryzyko nawrotów.
Kriochirurgia to metoda polegająca na zamrażaniu brodawek za pomocą ciekłego azotu lub podtlenku azotu. Niska temperatura tych substancji niszczy tkanki brodawki, prowadząc do jej stopniowego złuszczenia. Choć ten opis może wskazywać na mało przyjemny zabieg, w rzeczywistości jest on bezkrwawy i w większości wypadków nie wymaga znieczulenia. Kriochirurgia doskonale sprawdza się przy brodawkach podeszwowych, ponieważ nie wiąże się z długim czasem rekonwalescencji. Po zabiegu odczuwa się najczęściej jedynie pieczenie. Metoda ta nie pozostawia także blizn. W ewentualności prowadzi do powstania pęcherzyka, a następnie strupka, który samoistnie odpada po kilku-kilkunastu dniach.
Laser umożliwia całkowite usunięcie brodawek, zwłaszcza tych głębiej osadzonych. Co więcej, cały proces leczenia często zamyka się w jednej sesji. W takim przypadku terapia laserowa okazuje się być skuteczniejszym rozwiązaniem, niewymagającym zbyt wielu wizyt w klinice chirurgicznej. Krioterapia niestety może wiązać się z koniecznością odbycia kilka zabiegów lub być planowana wieloetapowo. Z drugiej strony jednak jest bardziej dostępna, a przede wszystkim przystępna cenowo. Sprawdza się przy mniej skomplikowanych zmianach, nie pozostawiając żadnych nieestetycznych blizn. Pod uwagę natomiast należy także wziąć ryzyko nawrotów. W tej kwestii ponownie laser pozostaje bezkonkurencyjny. Jeżeli pacjent przestrzega określonych zaleceń po wykonanym zabiegu, nie powinien zauważyć ani odczuć żadnych powikłań.
Wybór między laseroterapią a kriochirurgią zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie: co jest dla nas priorytetem i jaki efekt chcemy uzyskać? Jeśli klucz stanowi precyzja, szybki czas leczenia i trwałość efektów, warto rozważyć laseroterapię, pomimo wyższych kosztów. Kriochirurgia jest natomiast świetnym rozwiązaniem dla pacjentów z mniejszym budżetem lub w przypadku prostszych zmian.